22/12/2024

Aborcja jako rytuał religijny, ofiara złożona szatanowi.

 Bóg stworzył człowieka dla Siebie - aby Boga kochał, czcił, słuchał Go, a ideałem życia ludzkiego jest życie w całkowitym zjednoczeniu z Bogiem, co jest możliwe poprzez Człowieczeństwo Chrystusa.

Bóg stworzył także istoty niematerialne - duchy niebieskie, które stworzone dobre, podobnie jak ludzie, w łasce uświęcającej, obdarzone za darmo widzeniem uszczęśliwiającym - widzeniem Boga samego, stanęły przed wyborem - czy chcą służyć Bogu bez oglądania się na swój koszt. Ludzie, Adam i Ewa, polegli w tym wyborze, ale dzięki obietnicy Chrystusa otrzymali drugą szansę od Boga, którą, zgodnie z nauką Kościoła, przyjęli. Adam i Ewa są czczeni jako święci Kościoła katolickiego, bo grzech, dzięki Chrystusowi, Bogu-Człowiekowi, nie ma już mocy ostatecznie oddzielić Boga od człowieka. Ta moc leży w woli, która degenerując się życiem w grzechu, może stać się niezdolna do przyjęcia zbawienia przy śmierci. Poprzez wolne wybory grzechu, człowiek trwoni swoją wolność i przy śmierci może nie być już w stanie dokonać wolnego wyboru życia z Bogiem, gdyż zdegenerowana wola mu na to nie pozwoli. Dlatego tak ważny jest Sakrament Spowiedzi, który przerywa tę drogę człowieka ku potępieniu i zwraca go Bogu Ojcu jako syna i córkę. Dlatego też co chwila słudzy szatana atakują ten Sakrament, jak to się dzieje obecnie, gdy nasi rządzący, zaangażowani gorliwie w budowę królestwa szatana w Polsce, chcą zakazać spowiedzi dzieci.

Tradycja Katolicka podaje, że 1/3 duchów niebieskich nie chciała przyjąć Bożego planu stworzenia i zbawienia człowieka, odmówiła służenia Bogu w człowiekowi, nie chciała słodkiego panowania Królowej - Matki Boga, nie zgodziła się oddać czci Bogu-Człowiekowi - Chrystusowi. Czy wiedziały jaki los je czeka? Kim naprawdę są bez Boga? Ohydnymi kreaturami, zdegenerowanymi i zdolnymi już tylko do zła, skazanymi na wieczny ból, wieczny wstyd, na istnienie w wiecznym rozdarciu - odczuwając wieczną, wynikającą z ich anielskiej natury i przerażającą w swej głębi, tęsknotę za Bogiem, którego jednocześnie swoim własnym wolnym wyborem nienawidzą z całych swoich sił.

Dziś szatan kusi człowieka do ateizmu. Czy jest to celem szatana? Nie, ateizm służy tylko do oderwania człowieka od prawdziwej religii - katolicyzmu. Ateizm jest dość krótką fazą w czasach, trwającą zaledwie kilka pokoleń, niezdolną do trwania. Ateiści nie mają dość poczucia sensu życia, dość nadziei na przyszłość, aby tworzyć wielodzietne rodziny, aby przekazywać życie. To już jest widoczne w krajach, które pragnęły "neutralności" - we Francji, Niemczech.

Nie dziwi to, gdyż szatan, główny głosiciel i propagator ateizmu, jest tak naprawdę bardzo religijny. Utraciwszy poprzez grzech i potępienie zdolność do czczenia prawdziwego Boga, szuka tej czci dla siebie. Tworzy najróżniejsze bożki, różne fałszywe religie, wiedząc, że kto nie czci Boga, czci właśnie jego - szatana.

Jednym z największych objawów czci jest dla szatana aborcja - ofiara składana przez matkę zabójcy-szatanowi z własnego dziecka. Ateizm nazywa aborcję prawem kobiety i widzi w niej symbol odrzucenia "religijnej ciemnoty". Jednak prawda zawsze wychodzi na jaw - prawda, że aborcja jest rytuałem religijnym połączonym ze złożeniem krwawej ofiary z Nienarodzonego. To już widzimy w Stanach Zjednoczonych, gdzie prężnie rozwijające się sekty satanistyczne ukazują prawdę o tym zbrodniczym procederze, wcale niczego nie ukrywając. Nie muszą się ukrywać, bo zaślepieni ludzie nie wierzą już własnym oczom i żyją w ułudzie.

Zapewne nie jest możliwe, aby satanizm stał się powszechny. Ludzka natura będzie go odrzucać, bowiem jest stworzona przez Boga. Dlatego szatan będzie musiał zadowolić się półśrodkami - fałszywymi religiami, które będą już do zaakceptowania dla oderwanego od sakramentów Kościoła i nauczonemu pogardy wobec duchownych katolickich zlaicyzowanego człowieka - przykłady to sekty protestanckie, przeżarte herezjami, czy New Age/religie globalne, odrzucające jedyne zbawienie w Chrystusie. Jest jeszcze kult matki ziemi, oddawanie czci planecie, czy komunizm, wszystkie zdolne do zaspokajania potrzeb duchowych człowieka na podobieństwo strąków świńskich, znanych z przypowieści o synu marnotrawnym.

Przejrzyjmy na oczy, zwróćmy się ku Bogu i odrzućmy ze wstrętem zbrodnię aborcji.

21/10/2024

Aborcja, czyli jak potępić swoją duszę.

 Nadzieja, że można wejść do Królestwa Niebieskiego mając jako zasługę kilka, nawet wiele, uczynków miłosiernych, bez odrzucenia aborcji - mordu na Nienarodzonych - jest złudna i pochodzi od zwodziciela - szatana.

Aborcja jest grzechem wołającym o pomstę do nieba. Trzeba to dobrze zrozumieć - grzech aborcji nie woła o miłosierdzie, ale o sprawiedliwą pomstę. To prawda, że Bóg jest miłosierny i nie ma grzechu, którego by nie przebaczył. Jednak posiadanie światopoglądu, który dopuszcza rozwiązywanie trudnych sytuacji poprzez zabicie niechcianego dziecka, nawet w najbardziej wyjątkowych sytuacjach, nie jest grzechem, który może zostać wybaczonym. W samym wyznawaniu takiego światopoglądu jest przecież zawarty brak nawrócenia i brak chęci poprawy.

Istnieje wielkie zamieszanie w wyznawanej przez wielu hierarchii wartości. Wolność, możliwość samostanowienia, samodzielnego kształtowania swojego życia, wyboru ścieżki życiowej to ważne wartości i zakaz mordu na Nienarodzonych nie przeciwstawia się żadnej z nich. Jeśli pojawia się złudzenie, że jest tu jakiś konflikt, wynika to z braku porządku w hierarchii wartości. Moje prawo do życia jest pierwsze, bo nigdy nie wybiorę ścieżki życia, jeśli nie będę miała samego życia. A ponieważ wszyscy mamy równą godność dziecka Bożego, prawo do życia człowieka jest po prostu wartością nadrzędną i w każdej okoliczności obowiązuje "nie zabijaj". Nie można zabić drugiego człowieka, czyli odebrać mu wartość wyższą, by samemu realizować wartości niższe.

To prawda, że samo życie nie jest wartością najwyższą. Celem życia człowieka jest Bóg, a nieosiągnięcie tego celu oznacza piekło, rzeczywistość zbyt przerażającą, by człowiek rozumny narażał się na nią celem ratowania reszty życia ziemskiego. Któż matce, która chce "ratować swoje życie" poprzez aborcję swoich dzieci zagwarantuje długie i szczęśliwe trwanie na tej ziemi? Nawet gdyby ta gwarancja była, nadal życie ziemskie jest chwilką tylko.

Aby osiągnąć życie wieczne należy wyrzec się zła i grzechu. A nie można wyrzec się zła i grzechu, nie wyrzekając się aborcji.

27/01/2024

Dekalog a mordowanie Nienarodzonych.

Życie jest pierwszym darem od Boga dla człowieka. Aby doświadczyć któregokolwiek z pozostałych darów i łask Bożych, człowiek musi żyć. To oczywiste. Dlatego aborcja - morderstwo dokonane na człowieku w pierwszym, prenatalnym okresie życia, jest tak wielką zbrodnią - odbierając Nienarodzonemu życie, odbiera mu się możliwość uzyskania wszystkiego tego, co Bóg chciał takiej osobie dać, by jej życie było piękne i dobre.

Dlatego aborcja sprzeciwia się całemu prawu Bożemu, jest przekroczeniem - bezpośrednio lub pośrednio każdego z Bożych przykazań.

I Nie będziesz miał bogów cudzych przede mną.

Bałwochwalstwo polega na oddawaniu czci należnej tylko Bogu tym lub temu, co Bogiem nie jest. Jest ono wielką niesprawiedliwością wyrządzoną Majestatowi Stwórcy. 

Bóg jest jedynym Panem życia i śmierci. On jeden życie daje i On jeden ma prawo je zabierać. Człowiek mówiąc "mogę zabijać" mówi niejako "jestem bogiem". Państwo dając lekarzowi uprawnienia zabijania obywateli mówi mu - będziesz zabijał, będziesz naszym bogiem, bo będziesz miał władzę nad życiem obywateli i będziesz mógł je odbierać. Tego czynić nie wolno.

Mordując swoje dziecko rodzice okazują fundamentalny brak zaufania Stwórcy, zaprzeczają Jego Boskim przymiotom - nieomylności, bo aborcją "naprawiają" błąd, który w ich mniemaniu Bóg uczynił dając im dziecko, wszechmocności - bo nie wierzą, że Bóg może to dziecko uczynić ich szczęściem.

II Nie będziesz brał imienia Pana Boga twego nadaremno.

Przykazanie to nakazuje nam wymawianie Imienia Bożego z szacunkiem i miłością. Bóg pragnie, aby Jego imię było wzywane. W Ojcze Nasz mówimy: „święć się imię Twoje”. Oznacza to, że mamy „uznać imię Boże za święte, traktować je w sposób święty” (KKK 2807). Czynimy tak, gdy wielbimy Boga, gdy składamy Mu dziękczynienie. Jednak przykazanie to wymaga również tego, by imię Boże było uświęcone przez nas i w nas. Byśmy oddawali Bogu chwałę całym naszym życiem. 

Jakakolwiek forma popierania aborcji wyklucza możliwość oddawania Bogu chwały naszym życiem, a wzywanie imienia Pana w takiej sytuacji jest obrzydliwą hipokryzją.

III Pamiętaj, abyś dzień święty święcił.

Dzień święty - niedziela jest dla nas wspomnieniem Zmartwychwstania Jezusa Chrystusa. "A jeśli Chrystus nie zmartwychwstał, daremne jest nasze nauczanie, próżna jest także wasza wiara" pisze św. Paweł w Pierwszym Liście do Koryntian. Czy można spokojnie oczekiwać, że zmartwychwstaniemy z Jezusem, jeśli spokojnie patrzeć będziemy na mord Nienarodzonych? Jezus zwyciężył śmierć, popieranie aborcji w jakimkolwiek przypadku oznacza oddawanie się z powrotem pod władzę śmierci.

IV Czcij ojca swego i matkę swoją.

Bóg zaprosił mężczyznę i kobietę do współudziału w swoim dziele stworzenia. On, Dawca życia, pragnie je dawać tylko poprzez pośrednictwo ludzi, których czyni rodzicami - ojcem i matką. Jest to jeden z przejawów faktu, że istniejemy na obraz i podobieństwo Boga - Stwórcy i Dawcy życia. Jest to też dowód zaufania, jakim Bóg obdarzył swoje stworzenie. Aborcja czyni nas niegodnymi tego zaufania, oznacza wyrzeczenie się współtworzenia świata z Bogiem, jest niejako wyrzeczeniem się samego Boga.

Chrystus w testamencie spod krzyża dał nam Maryję za Matkę. Zabijając Nienarodzonych, robimy coś zupełnie przeciwnego do czczenia Maryi, Matki Życia.

V Nie zabijaj.

Aborcja łamie to przykazanie najbardziej bezpośrednio jak to możliwe. Ofiarą morderstwa pada niewinna i całkowicie bezbronna osoba. Aborcja jako zabójstwo z premedytacją jest grzechem wołającym o pomstę do nieba.

VI Nie cudzołóż.

Niewątpliwie przerażająca liczba mordowanych Nienarodzonych jest skutkiem nagminnego łamania tego przykazania. Jeśli ludzie, którzy nie planują wspólnej przyszłości, nie kochają siebie, nie ufają sobie, decydują się na seks, ewentualne poczęcie dziecka jest dla nich wielkim problemem. Niestety grzechy nieczyste źle wpływają na sumienie, które w ich wyniku staje się co najmniej znieczulone, a często niestety zupełnie martwe. Wolą oni obłudnie "pozbyć się problemu" przez morderstwo niż podarować dziecku życie i oddać je do okna życia.

VII Nie kradnij.

Życie seksualne człowieka jest tak wielką przyjemnością dlatego, że wiążą się z nim równie wielkie obowiązki i odpowiedzialność. Bóg daje człowiekowi przyjemność z seksu, by człowiek zgodnie z Jego wolą, w małżeństwie sakramentalnym, rozmnażał się i zaludnił ziemię. Jeśli człowiek wyrzeka się prokreacji, ale chce zachować dla siebie przyjemność seksualną, niejako niegodziwie zawłaszcza on ten dar, który mu się nie należy z woli Bożej. Okrada on nie drugiego człowieka czy nieosobowe firmę czy państwo, ale okrada samego Boga.

VIII Nie mów fałszywego świadectwa przeciw bliźniemu swemu.

W dzisiejszych czasach nie ma chyba człowieka pod którego adresem padłoby tyle podłych, kłamliwych i nieludzkich słów jak te, które padają wobec Nienarodzonych. Czym innym niż fałszywym świadectwem jest nazywanie człowieka fazie prenatalnej - pasożytem, zlepkiem komórek, glutem, czym innym jest twierdzenie, że nie jest człowiekiem ale ... i tu pada termin medyczny użyty z pogardą, jak płód, zarodek czy embrion. Używający tych terminów nielogicznie udają, że te słowa nie określają człowieka, ale jakiegoś "przed-człowieka", który jeszcze człowieczeństwa nie nabył.

IX Nie pożądaj żony bliźniego swego.

Niewątpliwie złe pożądanie jest pośrednią przyczyną aborcji. Koleżanka opowiedziała mi przerażającą historię o swojej znajomej - kobiecie, która zdradziła swojego męża i zaszła w ciążę. Chciała tego dziecka, była również przekonana, że mąż, nieświadomy sytuacji, również się ucieszy nowym członkiem rodziny. Jednak szatan nie śpi, a z jednego grzechu wyprowadza drugi. Po jakimś czasie kobieta zaczęła odczuwać lęk, że dziecko urodzi się podobne do ojca i sprawa się wyda (jej kochanek miał rude włosy i różnił się mocno wyglądem od męża i jej). Podjęła więc decyzję, by to dziecko zabić i je zabiła.

X Ani żadnej rzeczy, która jego jest.

Kiedy dziecko się poczyna zdaje się, że nie ma jeszcze nic. Jednak to tylko złudzenie. To dziecko już zapowiada konieczność ponoszenia kosztów na rzeczy, które dziecku są potrzebne. Nawet w fazie prenatalnej konieczne są wizyty lekarskie, odpowiednia dieta, ubrania ciążowe itp Rodzice, którzy zabijają swoje dziecko, nie chcą, by ono te rzeczy, które mu już przynależą, otrzymało, bo oznacza to uszczuplenie zasobów, które posiadają dla siebie. To Bóg jest Właścicielem wszystkich rzeczy, które są na świecie, jest On bowiem Władcą i Panem świata. Skoro daje życie, oczekuje również, że rodzice z Jego darów udzielą tego, co jest potrzebne, dziecku.